Kapelusz pana Anatola
Pan Anatol wybierając się z żoną na towarzyskie spotkanie traci nakrycie głowy.
Pan Anatol, poczciwy warszawski urzędnik, kupuje pewnego dnia nowy kapelusz. Ten nieistotny z pozoru fakt daje początek całej serii niezwykłych wydarzeń. Oto bowiem pan Anatol, podróżujący do pracy i z pracy środkami komunikacji miejskiej, ilekroć sięga do kieszeni znajduje tam różne kosztowności: zegarki, bransoletki itp. Niezwykle tym zaskoczony i zaniepokojony, zgłasza się na milicję. Jednak cenne drobiazgi nie przestają wpływać do jego kieszeni.